Polacy awansują do fazy playoff, gdzie będą walczyć w turnieju głównym z pulą 1 000 000 $. Fani Counter-Strike: Global Offensive pojawią się w Krakowskiej Tauron Arenie już w piątek, ale Virtus.pro na scenie zobaczymy dopiero w sobotę. Pierwsze spotkanie zagrają przeciwko drużynie North, z którą spotkali się w fazie grupowej.
Drużyna Virtus.pro trzymała swoich fanów w napięciu do końca. Po dwóch rundach Polakom brakowało jednego zwycięstwa aby dostać się do turnieju finałowego. Wygrana z drużynami Vega Squadron i Fnatic pokazała że Virtusi są w świetnej formie. Kolejne dwa mecze były powtórką z ostatnich kilku miesięcy. Zawodnicy mieli problemy komunikacyjne, a strategie były odczytywane przez przeciwników. Skutkiem była porażka w starciu z drużynami Gambit oraz North.
O losie Polaków w turnieju przesądzić miała ostatnia, piąta kolejka. Virtus.pro w meczu o wszystko trafiło na drużynę Cloud9, z którą nie przegrali żadnego spotkania od ponad dwóch lat. Tak było i tym razem, wygrana 16:10 zapewniła drużynie Virtus.pro awans do fazy playoff. Dodatkowo zawodnicy utrzymali status Legendy, który gwarantuje zaproszenie do kolejnego turnieju rangi Major. Jest to świetny wynik, biorąc pod uwagę słabe występy w ciągu ostatnich kilku miesięcy, potwierdzony przez kolejne spadki w rankingach. Część fanów zakładała nawet, że drużyna się rozpadnie. VP udowadnia jednak, że jest w świetnej formie.
Turniej będzie wyjątkowo ważny dla Snaxa, który mieszka w Krakowie. Zwycięstwo w rodzinnym mieście jest marzeniem każdego gracza. Na trybunach pojawi się wiele przyjaciół i znajomych, którzy zapewnią mu gorący doping.
Transmisja przygotowana przez Fantasy Expo będzie prowadzona przez Piotra “Izaka” Skowyrskiego, na kanale twitch.tv/izakooo. Partnerami transmisji są PLAY, który cały czas angażuje się w rozwój esportu, Sprite oraz Steelseries. Oficjalnym bukmacherem wydarzenia jest LVBet. Więcej informacji o turnieju oraz wszystkie aktualności można znaleźć na dedykowanej stronie esportnow.pl/pgl
Kolejny mecz VP zagra już w sobotę o 13:00. Przeciwnikiem będzie drużyna North, z którą Virtusi przegrali w fazie grupowej. Spotkanie to będzie gratką dla fanów, którzy śledzą potyczki słowne TaZa i K0nfiga na Twitterze. Zawodnicy nie przebierają w słowach, tworząc atmosferę wokół meczu podobną do walk UFC. TaZ podkreśla, że będzie to świetna okazja na rewanż z czwartej rundy. Zwycięzcy tego spotkania zagrają, tego samego dnia, jeszcze jeden mecz. Przeciwnikiem będzie zwycięzca pary BIG vs Immortals.
Przed Wielkim Finałem odbędzie się showmatch gwiazd. W jednym z dwóch zespołów składających się z komentatorów, obserwatorów i analityków, znajdzie się Piotr „izak” Skowyrski. Zagra w drużynie wraz z Sapphire, HenryG i Natu. Przeciwnikami będą DDK, Prius, Moses, YNk i Mantrousse. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 23.07, na głównej scenie Tauron Areny.
Finał rozgrywany będzie w niedzielę o godzinie 17. Możliwym scenariuszem jest powtórka z ostatniego Majora, gdzie drużyna Virtus.pro rywalizowała z Teamem Astralis. Wtedy nie udało się wygrać, ale z dopingiem 15000 fanów w Krakowskiej Tauron Arenie przegrana nie wchodzi w grę.